
Prywatnie Molders ożenił się z Luise Baldauf 13 września 1941 roku, mieli wspólnie córkę Verenę, niestety Molders nie zdążył przed śmiercią zobaczyć córki, po śmierci samobójczej przyjaciela Urnsta Udeta 22 listopada 1941 roku został wezwany do Berlina na uroczystości pogrzebowe. Lecąc jako pasażer na samolocie HEINKEL He-111 nieopodal Wrocławia samolot natrafił na silną burzę. Zapadła decyzja o lądowaniu na lotnisku Gądów Mały. Podczas podejścia do lotniska w strugach deszczu na małym pułapie samolot rozbił się o ziemie w rejonie lotniska. Do dziś nie ustalono czy samolot uderzył bezpośrednio w ziemię. Była tez wersja że samolot zderzył się z kominem jednej z fabryk znajdujących się nieopodal lotniska i wtedy spadł na ziemie. Najistotniejsze było to iż Mölders zginął, zginął tez pilot Henkla, natomiast przeżył wypadek adiutant Möldersa siedzący w tyle samolotu. W miejscu gdzie rozbił się samolot postawiono pomnik upamiętniający asa Luftwaffe. Oficjalny grób Moldersa znajduje się w Berlinie na Cmentarzu Inwalidów. Po II wojnie pomnik został zniszczony a resztki przestały istnieć podczas budowy Nowotelu prze Gliniankami, przy wylocie z Wrocławia. Na pamiątkę Möldersa jego była jednostka JG-51 otrzymała przydomek JG-51 "Mölders". Po wojnie 75 Pułk Myśliwsko Bombowy w odrodzonym lotnictwie niemieckim otrzymał nazwę Mölders.
Oprac. Jacek Waszczuk