
W wyniku prób porównawczych myśliwców PZL P.1 i PWS-10 polskie lotnictwo zamówiło serię 80 PWS-10, gdyż samolot ten nadawał się do natychmiastowego wprowadzenia do produkcji seryjnej, traktując go jednocześnie jako "sprzęt myśliwski zastępczy" do czasu dopracowania wersji rozwojowych PZL P.1. Egzemplarze seryjne różniły się od prototypów głównie innym modelem chłodnicy. Pozostawiono silniki Lorraine-Dietrich LD-12Eb ze względu na ich duże zapasy zalegające w magazynach. Produkcję rozpoczęto wiosną 1931r., a ostatnie zamówione myśliwce trafiły do eskadr na początku 1932r.
PWS-10 przetrwały w pierwszej linii dopóki nie pojawiły się znacznie nowocześniejsze i lepsze myśliwce PZL P.7, będące dalszym rozwinięciem konstrukcji PZL P.1. Już wiosną 1933r. zaczęto je przenosić do szkół lotniczych i składnic sprzętu. W listopadzie 1936r. 20 myśliwców poprzez portugalskiego pośrednika (za wiedzą i aprobatą ówczesnych władz polskich) dostało się w ręce wojsk gen. Franco. Do 1939r. używano je w szkole lotniczej w Copero koło Sewilli. Nazywano je tam "Chiquita".
Pozostałe w kraju samoloty były stopniowo wycofywane z użycia i kasowane. Kilkanaście przetrwało do września 1939r. 10 z nich weszło w skład improwizowanych kluczy myśliwskich, przeznaczonych do obrony Dęblina. Ze względu na nikłą wartość bojową wykonywano na nich jedynie loty patrolowe.
Dwupłatową wersją PWS-10 był PWS-15.
Rozpiętość |
11 m |
Długość |
7,5 m |
Wysokość |
2,7 m |
Powierzchnia nośna |
18 m2 |
Masa własna |
1085 kg |
Masa całkowita |
1450 kg |
Prędkość maksymalna |
258 km/h |
Pułap |
6500 m |
Zasięg |
300 km |
Opracował: Paweł Szczepaniec